wtorek, 8 lutego 2011
Odwagi! - jedzmy szparagi :)
Mimo, że są dostępne, nie sięgamy po nie zbyt często. Wydaje się nam, że mogą być niesmaczne, nie wiemy jak je dobrze przyrządzić. Czas to zmienić, tym bardziej, że szparagi z pewnością należą do grupy warzyw prozdrowotnych.
Szparagi doceniono już dawno temu, w starożytności uznawano je świętymi roślinami. Nie bez powodu. Zajadali się nimi arystokraci, podkreślając orientalny rodowód delikatesowych pędów. Zanim dotarły do Europy, szparagi doceniano jako roślinę ozdobną, dopiero potem odkryto jej inne zalety.
Jadalne pędy szparagów, już niebawem zagoszczą na straganach (wiosna tuż tuż!). Warto dowiedzieć się o nich czegoś więcej. Z pewnością to jedno z ulubionych dań tych osób, które namiętnie liczą kalorie- szparagi mają ich bardzo mało, zawierają przy tym cenny błonnik. Mała zawartość węglowodanów to atut dla osób chorujących na cukrzycę.
W niemal całej roślinie znajdują się substancje biologicznie czynne. Szparagi zawierają między innymi saponiny oraz cholinę, która korzystnie wpływa na układ nerwowy i woreczek żółciowy. Nazwa roślina jest związana z inną substancją czynna jaką jest asparagina, obok niej występują tu flawony, cukry, proteiny, arginina.
To nie wszystko!
Szparagi są bogate w witaminy (A, z grupy B, C, E)oraz substancje mineralne i makroelementy- głównie potas, wapń, magnez, fosfor a z mikroelementów zawierają krwiotwórczy arsen. Ponadto w tych zielonych pędach znajdziemy także kwasy- bursztynowy i inne.
Tak bogaty "arsenał" cennych składników, to wystarczający powód, by spróbować zjeść szparagi. Łatwo się też domyśleć, że roślina ta ma szerokie zastosowanie w lecznictwie- głównie szparagi stosuje się w schorzeniach nerek.
Jak je przygotować szparagi?
Wystarczy delikatnie je obrać, ze zgrubiałych części, następnie związać w pęczek i włożyć do wrzącej, lekko osolonej wody z odrobiną cukru. Pęczek umieszczamy białymi częściami do góry- one są najdelikatniejsze i szybciej się gotują. Doskonałe są szparagi zapiekane pod beszamelem.
Przepisów na przygotowanie tych wykwintnych pędów jest sporo- wystarczy tylko spróbować, by się przekonać , że są na prawdę smaczne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz