sobota, 23 maja 2015

Jagoda kamczacka

Przeglądając kwartalnik "Bromatologia i Chemia toksykologiczna" (numery archiwalne dostępne w necie :), natknęłam się na artykuł opisujący zawartość biopierwiastków w roślinach jagodowych.

Wśród opisywanych owoców zaskoczyły mnie wyniki jagody kamczackiej.
Jagoda kamczacka jest owocem jadalnej odmiany wiciokrzewu (Lonicera caerulea) , rośliny bogatej gatunkowo, znanej z naszych ogrodów. Tu trzeba wyraźnie zaznaczyć, że nie wszystkie owoce różnych odmian wiciokrzewu są jadalne, a niektóre wręcz trujące.

             Jagoda kamczacka jest krzewem interesującym botanicznie - jest nie tylko ładną rośliną ozdobną, ale dzięki wysokiej mrozoodporności, nadającą się do uprawy w naszych ogródkach. Owoce są warte tego, zapewniam! Zawartość polifenoli w owocach jest imponująca, jest ich więcej niż w popularnych borówkach. Nie trzeba chyba przypominać jak cenne są w diecie polifenole, działają przecież przeciwnowotworowo. W owocach znajdują się także inne dobrodziejstwa takie jak antocyjany, flawonoidy, witaminy, kwasy fenolowe, katechiny i inne. Warto zwrócić uwagę na wysoką zawartość miedzi w owocach, jagody bogate są także w magnez, wapń, mangan i cynk.

Owoce, sok czy ekstrakt wpływają korzystnie na wątrobę, nerki, trzustkę, układ nerwowy, naczynia krwionośne i nasze oczy (siatkówka i naczyniówka oka).

          Dowiedziono działanie przeciwzapalne, przeciwcukrzycowe, antyoksydacyjne a także przeciwzakrzepowe i przeciwmiażdżycowe. Przyznajcie, że brzmi zachęcająco!
Odmian jagody kamczackiej jest wiele, różnią się między innymi smakiem owoców, jedne są bardziej kwaskowate (odmiana Wojtek, Rebeka) inne słodkie (Iga, Siniglaska), ponoć przypominają smakiem borówkę a niekiedy czarną porzeczkę.

Przyznam się szczerze, że nigdy ich nie jadłam, nie miałam niestety takiej okazji, ale koniecznie muszę je skosztować, tym bardziej, że zbliża się okres dojrzałości owoców. Ze względu na mój kiepski wzrok, mam niebywałą ochotę dorwać owoce jagody kamczackiej i dołączyć je do diety.( ech jak ja marzę o własnym ogrodzie, z pewnością krzew wiciokrzewu jadalnego zająłby honorowe miejsce). A Wy znacie owoce jagody kamczackiej?




Jeśli zainteresował Cię ten post, dołącz do mojego newslettera:
Email
Imię
Zgadzam się z polityką prywatności

3 komentarze:

  1. Bardzo fajny blog, dodałam Cię do listy blogów, która znajduje się tu http://blogi-fit.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. To coś w rodzaju borówki amerykańskiej ?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...