Cykoria była kiedyś namiastką prawdziwej kawy- choć do dziś jej korzenie są wykorzystywane w ten sposób. W XIX wieku odkryto jednak, że również liście mogą być przydatne. Liście cykorii, przypominają nieco zwarte liście sałaty.
Rozróżniamy więc dwa rodzaje cykorii- korzeniowa i sałatową.
Uprawa cykorii jest dość łatwa, choć zabiegi agrotechniczne i nawożenie, wiążą się ze stratą pewnych substancji odżywczych, liście uzyskują ciekawy, mniej gorzki smak, w porównaniu do odmian dzikich.
W cykorii znajdziemy nie tylko substancje mineralne takie jak wapń, magnez i fosfor. W liściach obecny jest też potas, żelazo a nawet chlor, mangan i siarka. To warzywo bogate jest w białko lecz witamin zawiera raczej symboliczna ilość- no może poza prowitaminą A, betakarotenem których ma dość sporo, zawiera także witaminę C i garść innych witamin.
W kłączu cykorii znajduje się glikozyd- intrybina oraz inulina, które dają charakterystyczny gorzkawy smak liściom, działają one korzystnie na trawienie, wspomagają wytwarzanie soków żółciowych.Cykoria wymieniana jest wśród pokarmów moczopędnych.
Liście są doskonałym składnikiem surówek i sałatek. Cykorię można również zapiekać czy też gotować.
Jeśli zainteresował Cię ten post, dołącz do mojego newslettera:
oj, cykoria jest pyyyszna. Uwielbiam na surowo, samą do chrupania i w sałatce, faszerowaną rokpolem i orzechami, a ostatnio też wersję duszoną - w czerwonym winie z serem pleśniowym. Mniam!!
OdpowiedzUsuńJa robię sałatkę z samej cykorii. Dodaję tylko cukru, soli, sok z cytryny i trochę oleju. Mniam.
OdpowiedzUsuń