czwartek, 10 stycznia 2013

Jagody Goji

Choć zdrowe odżywianie powinno opierać się przede wszystkim na produktach, które są dostępne w naszej strefie klimatycznej, od czasu do czasu urozmaicam jadłospis czymś egzotycznym.
Ostatnio dość często napotykam entuzjastów jagód Goji- stąd moje zainteresowanie tym produktem.

Pod nawą tą kryją się owoce rośliny rosnącej we wschodniej i południowej Europie oraz Azji- roślina ta nosi nazwę kolcowój (chiński bądź pospolity-oba gatunki blisko spokrewnione są ze sobą). Niektóre źródła podają, że niegdyś kolcowój pospolity był uprawiany w Polsce, jednak nie znano wszystkich właściwości prozdrowotnych owoców.

Jak można przeczytać, owoce te są wyjątkowym źródłem wielu substancji bioaktywnych. Zawierają aminokwasy (endo i egzogenne) , poli i monosacharydy, składniki mineralne- w tym znaczne ilości pierwiastków śladowych.

Jagody obfitują w witaminy (także w rzadko występującą witaminę E), nienasycone kwasy tłuszczowe i sterole roślinne, karotenoidy ( w tym luteina, likopen, zeaksantyna i inne). Ponoć są super zasobne w witaminę C.
Jak widać- roślina ma w sobie niezły zdrowotny potencjał i uważana jest za jedną z najzdrowszych na świecie (oczywiście mowa o owocach)
W tradycyjnej medycynie chińskiej czy tybetańskiej, owoce te są dość szeroko stosowane jako środek wzmacniający, osłaniający, usprawniający system odpornościowy (dzięki polisacharydom), procesy widzenia i nie tylko.
Smak suszonych owoców Goji jak dla mnie jest mieszaniną słodkiego, kwaśnego z gorzkawym posmakiem. W owsiance smakują nieco lepiej.
Osobiście jako przekąskę wybrałabym suszoną żurawinę.

Owoce Goji mogą być ciekawym i z pewnością zdrowym urozmaiceniem diety- lecz ze względu na cenę (zapłaciłam 9 zł za 100 gram- choć można kupić taniej), nie wprowadzam ich na stałe do mojego menu- przynajmniej na razie.
Być może jestem przewrażliwiona, lecz zawsze jak jest jakaś medialna "nagonka " na jakiś super zdrowy produkt- podchodzę do tego ostrożnie- i tak jest w tym przypadku. Póki co, jako pewne źródło witaminy C wybieram sok z dzikiej róży a jako przekąskę wspomnianą już żurawinę.

Suszone jagody goji można kupić : TUTAJ

Jeśli zainteresował Cię ten post, dołącz do mojego newslettera:
Email
Imię
Zgadzam się z polityką prywatności

1 komentarz:

  1. Nigdy nie widziałam ich w sklepie :(

    Kochana, zapraszam Cię na mega duży konkurs na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...