Dopadł mnie paskudny katar, pora uporać się z tym paskudztwem- najlepiej za pomocą naturalnej diety. Na ratunek przyjść nam mogą substancje bioaktywne zawarte w roślinach z rodziny liliowatych (rodzaj allium) czyli cebula, szczypiorek czosnek czy por.
Oczywiście zapach tych warzyw nie należy do najprzyjemniejszych- jednak skuteczność owych dóbr natury jak dla mnie jest ważniejsza. Związki siarki w nich zawarte , czyli siarczki, mogą okazać się niezwykle pomocne, nie tylko przy katarze. Niegdyś to one były antybiotykiem- zanim wymyślono te syntetyczne.
Jak działają siarczki? Otóż utrudniają rozwój przeróżnych mikrobów. Dowiedziono, że mogą zatrzymać procesy zapalne, tworzenie się szkodliwych rodników tlenowych a nawet hamują powstawanie raka. Wspomagają także działanie systemu immunologicznego oraz zapobiegają tworzeniu się zakrzepicy.
Warto zaznaczyć, że dobroczynne właściwości związków siarkowych, ujawniają się dopiero w wyniku siekania, krojenia czy rozgniatania komórek (cebuli, czosnku itp.) gdyż wtedy ma początek enzymatyczny rozkład alliny. Pod wpływem enzymu (który uwalnia się z komórek) allinazy- powstaje substancja odpowiedzialna za szczypanie, pieczenie- czyli za nasze łzy. Powstają kolejne związki siarkowe- takie jak np. dwusiarczek allilowy, thiosiarczany, siarczek allilowy itp.- substancje te w dalszym ciągu wykazują dobroczynne działanie na organizm.
Wracając do kataru- cebula i czosnek zatrzymują rozwój wielu patogennych zarazków (nawet gronkowca!), bakterii, grzybów czy drożdży. Przykładowo zawarta w czosnku allicyna zwalcza nawet "dziadostwo" odporne na antybiotyki. O związkach siarkowych można by pisać wiele, ważne jest jednak to, że są one wrażliwe na wysokie temperatury (większość) - w związku z tym- najzdrowiej jest spożywać surowy czosnek i cebule. Moim ulubionym sposobem na uzdrawiający "eliksir" jest popularny syrop z cebuli, bądź grzanki z chleba smarowane roztartym czosnkiem.
Jeśli zainteresował Cię ten post, dołącz do mojego newslettera:
Ja też wszystkie choroby lecze juz tylko syropem z czosnku i cytryny, wole to od aptecznych specyfików.
OdpowiedzUsuńJa również mam katar oraz gorączkę. Niezłe rozpoczęcie roku ;/ Również ratuje się czosnkiem i innymi naturalnymi sposobami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrówka życzę.
dzięki- ja również życzę zdrowia!
UsuńA czy chrzan tez tak działa?
OdpowiedzUsuńchrzan zawiera takie substancje jak glukozynolaty- mają podobny skład co siarczki- zawierają cząsteczki siarki- ich działanie jest równie podobne- wkrótce o nich też napiszę
UsuńCzosnek i cytryna są najlepsze na przeziębienia i tego typu rzeczy też zawsze się nimi leczę :)
OdpowiedzUsuńteraz jest jakaś epidemia chorób :) Polecam na katar inhalację :) gotujesz wodę , wlewasz do miski ale żeby nie był to wrzątek ,chylisz głowę nad miską zakrywasz głowę ręcznikiem i wciągasz ciepłe opary.Zapraszam ciebie na mojego bloga gdzie walczę z odchudzaniem i nie tylko , właśnie wstawiłam zdjęcia swojej sylwetki ,liczę na twoje rady . Pozdrawiam http://perfektbin.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńrobię inhalacje- dorzucam tymianek- jest odkażający-
Usuńdziś czuję się znacznie lepiej :)
juz pędzę na Twojego bloga...